Przepisy dotyczące prawa upadłościowego uległy zmianie 4 marca 2020 roku – odnoszą się one do nowych zasad określających ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Ściąganie należności nie jest łatwym zadaniem dla wierzyciela, a dodatkowo musi on działać skutecznie, by nie dopuścić do przedawnienia się długu lub ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Czy instytucja ta w każdym przypadku zwalnia dłużnika z konieczności spłaty zobowiązania?
Pojęcie upadłości konsumenckiej
Upadłość konsumencka jest sądowym postępowaniem, z którego korzystają te osoby, które z różnorodnych przyczyn stały się niewypłacalne wobec zaciągniętych długów. Okazuje się, że w tym przypadku nie ma znaczenia, o jaki zakres zobowiązań chodzi oraz jak długo dana osoba zwlekała z ich spłaceniem. Ogłoszenie upadłości konsumenckiej wiąże się z oddłużeniem niewypłacalnej osoby – dochodzi do umorzenia części lub całości długu. Dłużnik musi również liczyć się z tym, że umorzenie nie zawsze będzie możliwe.
Zmiany w przepisach prawnych
Zmiany w przepisach odnoszą się do tego, że osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą będą traktowane tak samo jak konsumenci. Kolejnym aspektem, który uległ zmianie, jest to, że bankructwo ogłosić mogą także te osoby, które doprowadziły do powstania zadłużeń z premedytacją. Przyczyna zadłużeń i niewypłacalności badana będzie dopiero po ogłoszeniu upadłości. Czynności te mają za zadanie usprawnić wykonywanie procedury upadłościowej. Warto zauważyć, że wprowadzone poprawki w przepisach muszą zostać uwzględnione i należy ich bezwzględnie przestrzegać. Osoba zadłużona zapewne pragnie pozbyć się długu, ale sama procedura upadłości bywa skomplikowana i wymaga nakładu czasu i zaangażowania, co jest kolejną sytuacją stresującą dla konsumenta. Każdemu wierzycielowi zależy zaś na tym, aby dłużnik nie skorzystał z takiej opcji. Warto podkreślić, że nawet jeśli dojdzie do ogłoszenie upadłości, często dłużnik dalej będzie zobligowany do spłaty zobowiązania.
Umorzenie długu
Całkowite umorzenie długu w przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej możliwe jest tylko w określonym przypadku. Tymczasowy nadzorca sądowy lub sąd muszą udowodnić, że dłużnik nie posiada majątku i nie jest zdolny do spłaty zadłużeń. Może to być związane przykładowo z trwałą niezdolnością tej osoby do wykonywania pracy zarobkowej. Warto zatem zauważyć, że większość przypadków ogłoszenia upadłości konsumenckiej nie będzie wiązała się z tym, że pozbędziemy się zadłużenia. W niektórych przypadkach sąd ustala, że niezdolność do spłaty nie jest permanentna i wskazuje warunkowe zawieszenie długu, w trakcie którego możliwe jest określenie planu spłaty. Okres zawieszenia obejmuje pięć lat, natomiast zadaniem upadłego w tym czasie jest składanie corocznie do sądu sprawozdań odnoszących się do swojej sytuacji finansowej. Pamiętajmy o tym, że nie wszystkie długi można umorzyć – przykładowo są to alimenty, renty odszkodowawcze, czy też naprawienie szkody w związku z przestępstwem. W nowych przepisach wskazano także, że dłużnik nie może zostać skazany na bezdomność.
Podsumowanie
Ogłoszenie upadłości nie jest łatwą decyzją i powinno zostać podjęte jedynie w ostateczności. Okazuje się bowiem, że nie każdy może liczyć na całkowite umorzenie długu, a ogłoszenie upadłości jest złożonym procesem i najczęściej długotrwałym. W przypadku rozpoczęcia tego postępowania wobec konsumenta, nadzorowanie jego majątkiem przechodzi w ręce syndyka. Likwidacji zatem podlegać mogą ruchomości, jak i nieruchomości. Osoba zadłużona nie ma możliwości korzystania i dysponowania swoim majątkiem, co jest utrudnieniem w codziennym życiu. Czasami lepiej negocjować z wierzycielem i reprezentującą go firmą windykacyjną, aby ustalić zasady spłaty swojego zobowiązania, zanim zdecydujemy się na ogłoszenie bankructwa.